| |
  | |
Urodził się 25 stycznia 1924 w Radomiu. Marian Grajewski był członkiem założycielem Klubu Inteligencji Katolickiej i wieloletnim jego Prezesem. W czasie okupacji niemieckiej w latach 1942–1944 jako partyzant – żołnierz Armii Krajowej pseudonim "Maryś" – brał udział w wielu akcjach zbrojnych. W latach 1944–1946 aż do aresztowania i uwięzienia przez UB walczył w Batalionach Chłopskich. W 1948 r. zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym im. dr. T. Chałubińskiego w Radomiu i podjął studia w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Podczas studiów śpiewał w chórze akademickim i był prezesem chórzystów KUL. W 1952 r. ukończył studia na Wydziale Prawa i Nauk Społeczno–Ekonomicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jako prawnik i radca prawny pracował w kilku radomskich zakładach i spółdzielniach. W październiku 1980 roku zostaje członkiem "Solidarności" i pierwszym radcą prawnym i doradcą Zarządu Regionu Ziemia Radomska. Internowany 13 grudnia 1981 roku w więzieniu w Radomiu i Kielcach-Piaski. Po opuszczeniu wiezienia na prośbę biskupa Edwarda Materskiego został członkiem Biskupiego Komitetu Pomocy Internowanym i Więzionym. W ramach tego Komitetu w latach 1982–1989 pan mecenas Marian Grajewski społecznie i bezinteresownie dyżurował kilka razy w tygodniu i udzielał porad prawnych osobom internowanym, aresztowanym i ich rodzinom. W tym czasie był wielokrotnie zatrzymywany przez służbę bezpieczeństwa i poddawany rewizjom. W 1985 roku dzięki jego inicjatywie nadano radomskiemu KIK-owi imię Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Pan Marian Grajewski wiele lat swojej publicznej działalności, również jako założyciel i Prezes Towarzystwa Obrony Nienarodzonych, poświęcił walce o poszanowanie w prawie polskim świętości życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Tą działalnością rozsławił imię Klubu w całej Polsce i konsekwentnie przygotowywał drogę do uchylenia, uchwalonej w 1956 roku, ustawy zezwalającej na mordowanie dzieci nienarodzonych. W 1989 roku był członkiem założycielem Komitetu Obywatelskiego Ziemi Radomskiej. Zawsze, aż do ostatnich dni życia, służył bezinteresowną pomocą ludziom skrzywdzonym przez system komunistycznego zniewolenia. Był Honorowym Dawcą Krwi.
|