KLUB INTELIGENCJI KATOLICKIEJ IM. STEFANA KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO ul. Sienkiewicza 13, 26-600 RADOM |
||
Radom w dniach Peregrynacji i Jubileuszów
|
Pomnik Stefana Kardynała Wyszyńskiego przed Katedrą Radomską. Poświęcenia pomnika dokonał kardynał Joseph Ratzinger, obecny papież Benedykt XVI, 25 maja 2002 r. |
Świadkami tego wydarzenia były nieprzebrane tłumy, otaczające katedrę i wypełniające przyległe ulice. Wierni stali także i przy tym budynku; był on wtedy siedzibą komunistycznej partii. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci widok uśmiechniętego i radosnego Kardynała Karola Wojtyły oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego, wyraźnie zatroskanego, wynoszących obraz Jasnogórskiej Pani z wąskiego wyjścia plebanii przy ulicy Sienkiewicza 13. Brawurowe i skuteczne uwolnienie obrazu rozsławiło Radom w całej Polsce. Komuniści nie odważyli się już na ponowne aresztowanie wizerunku Maryi, choć na różne sposoby zakłócali peregrynację. To wielkie wydarzenie przypomina stojący na placu przed radomską katedrą spiżowy Pomnik Prymasa Tysiąclecia z obrazem Jasnogórskiej Madonny w dłoniach. Boża Opatrzność sprawiła, że odsłonięcia i poświęcenia Pomnika dokonał przed czterema laty kardynał Joseph Ratzinger, dziś Papież Benedykt XVI, który jako konsekrator biskupa radomskiego Zygmunta Zimowskiego przybył do Radomia.
Ponowna Peregrynacja
Od 1985 roku, kiedy Polacy radowali się Jubileuszem 600-lecia Jasnej Góry, Maryja ponownie nawiedza naszą Ojczyznę. Kilka tygodni temu, 22 kwietnia obraz przybywa do Radomia, z Częstochowy. Od granic diecezji, na moście na Pilicy w Sulejowie, obrazowi towarzyszyła policyjna asysta! Powitanie Maryi miało miejsce przy Pomniku Protestu Robotniczego na ul. 25 Czerwca. Następnie tłumna procesja, poprzedzana kilkudziesięcioma pocztami sztandarowymi, przeszła do radomskiej katedry, której wieże widzimy z okien tej sali. Jako pierwsi obraz nieśli członkowie Solidarności Ziemi Radomskiej, a następnie księża, siostry zakonne, młodzież maturalna, wojskowi, policjanci, strażnicy miejscy, strażacy, leśnicy. Blisko Obrazu byli też funkcjonariusze radomskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego! To wszystko pokazuje jak inaczej wygląda dziś nasza Ojczyzna i nasze władze. Szczególnym znakiem czasu dla wiernych stało się także to, że Mszy Świętej inaugurującej radomską peregrynację przewodniczył i homilię wygłosił J. Eminencja. Ks. Kard. Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski, najbliższy przyjaciel i współpracownik Jana Pawła II. Peregrynacja kopii Ikony Jasnogórskiej jest dla naszego kościoła lokalnego, a więc i dla nas, ogromnym wyzwaniem. Starajmy się robić wszystko, co możliwe, by czas nawiedzenia był owocny dla naszego miasta i całej Ziemi Radomskiej.
XXX Rocznica Protestu Robotniczego
25 czerwca przeżyjemy XXX rocznicę protestu radomskich robotników w 1976 roku. Mieszkańcy Radomia, szczególnie ci, którzy pamiętają lata siedemdziesiąte, rozumieją sens i znaczenie tej daty. Jest jednak sprawą oczywistą, że ubywa naocznych świadków oraz uczestników tamtych wydarzeń. Dobrze, więc, że Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu od sześciu lat gromadzi i bada dokumenty świadczące o przestępstwach i zbrodniach ludzi rządzących wówczas Polską. Wyłania się z nich prawdziwy obraz reżimu, który przez ponad czterdzieści lat panował w Polsce. Wielu samorządowców, także kilku radnych Rady Miejskiej w Radomiu ma status pokrzywdzonych przez komunistyczne władze. Z bólem trzeba zauważyć, że nadal w Ojczyźnie jest wiele biedy i ubóstwa, dokucza nam bezrobocie. W Radomiu 27 procent mieszkańców szuka pracy! Panoszy się korupcja i pijaństwo! Ale te społeczne plagi występowały również w PRL-u lat siedemdziesiątych, i to występowały jeszcze wyraźniej, tylko nie wolno było o tym publicznie informować! Należę do pokolenia, które pamięta PRL. Dlatego też naszym obowiązkiem jest mówić prawdę, szczególnie ludziom młodym, o robotniczym proteście w 1976 roku.
Prawda o Proteście
Radom był wtedy miastem robotniczym. W samych tylko Zakładach Metalowych i Radomskich Zakładach Obuwia zatrudnionych było blisko 20 tysięcy osób. 25 Czerwca 1976 roku fala robotniczych wieców objęła wszystkie duże zakłady pracy. Część ich już niestety nie istnieje. Przerwano pracę w "Walterze", "Radoskórze", "Blaszance", "Marywilu", Fabryce Telefonów, w Zakładach Mięsnych, w Łącznikach na Potkanowie i w wielu innych. Robotnicy kategorycznie żądali odwołania przez rząd decyzji o drakońskich podwyżkach cen żywności, które spychały ich samych i ich rodziny w nędzę i poniżenie. Rządzącym nie udało się nakłonić ludzi do podjęcia pracy. Robotnicy spontanicznie formowali pochody i szli pod budynek Lasów Państwowych, w którym wówczas "urzędował" komitet wojewódzki komunistycznej partii. Pod "komitetem" zgromadziło się blisko 8 tysięcy osób, które spokojnie czekały do godziny 14-tej na odpowiedź o "losie" podwyżek. Pierwszy sekretarz partii, a więc osoba faktycznie rządząca Radomiem, uciekł jednak z "komitetu". Manifestujący, nie dotrzymawszy odpowiedzi wdarli się do środka budynku. Wkrótce został on zdemolowany i podpalony. W tym czasie docierały do Radomia, także drogą lotniczą specjalne oddziały funkcjonariuszy milicji, przygotowane do walki z manifestantami. Do rozpędzania protestujących wykorzystano blisko 1,5 tysiąca umundurowanych i uzbrojonych w długie i twarde pałki funkcjonariuszy. Użyto armatek wodnych i gazów łzawiących. Przez wiele godzin trwały uliczne walki. Po rozproszeniu manifestantów milicja urządziła "łapankę". Zatrzymanych dowożono do budynków milicji i do więzienia na ulicy Malczewskiego. Tam brutalnie bito i maltretowano, nawet przypadkowo zatrzymanych ludzi, na "słynnych" ścieżkach zdrowia. Podczas manifestacji dwóch robotników zginęło, a wielu utraciło na zawsze zdrowie. W sumie w Radomiu zatrzymano 634 osoby. Ponadto karnie, w trybie natychmiastowym, wyrzucono z pracy 939 osób. Sądy doraźne i kolegia karno-orzekające pracowały bez przerwy, także w nocy. Stanęło przed nimi kilkaset osób. Wyroki były bardzo surowe. Niektórych uczestników protestu skazano nawet na kary 10-ciu lat wiezienia. Do dziś wielu skrzywdzonych wówczas ludzi żyje w biedzie i czeka na sprawiedliwość. Mimo wieloletnich starań, podejmowanych z inicjatywy regionalnej Solidarności i parlamentarzystów Ziemi Radomskiej dotychczas nie ukarano sprawców zbrodniczych represji odpowiedzialnych za tragiczne wydarzenia.
XXX Rocznica śmierci Księdza Romana Kotlarza
Z protestem radomskich robotników w dniu 25 czerwca 1976 roku związana jest postać księdza Romana Kotlarza, proboszcza podradomskiej parafii Pelagów. Ksiądz Kotlarz jako przypadkowy świadek ulicznej manifestacji błogosławił zdesperowanych robotników, upominających się o prawo do godnego życia. W swoich kazaniach, bezpośrednio po proteście, publicznie nawoływał do zaprzestania represji przez komunistyczne władze. Za tę odważną postawę obrony poniżanych i torturowanych ludzi, ksiądz Roman Kotlarz doznał wielu szykan i cierpień. Ksiądz Kotlarz wielokrotnie wzywany na milicyjne przesłuchania, bity i maltretowany przez "nieznanych sprawców" na plebani, podupadł na zdrowiu i zmarł 18 sierpnia 1976 roku, przeżywszy 48 lat. Śmierć ks. Romana Kotlarza wywołała wielkie poruszenie, a pogrzeb przerodził się w wielotysięczną manifestację solidarności. Społeczeństwo ziemi radomskiej, stale wyraża przekonanie, że ks. Roman Kotlarz jest męczennikiem radomskiego protestu, a za jego śmierć ponoszą odpowiedzialność funkcjonariusze komunistycznej władzy. W sierpniu minie dziesięć lat, jak Radomianie ustawili księdzu Romanowi Kotlarzowi kamienny pomnik, stojący przy rondzie Jego imienia.
Rocznice spotkań przy Pomniku Czerwca-76
Ćwierć wieku temu, 25 czerwca 1981 roku Biskup Ordynariusz
dr Edward Materski, Honorowy Obywatel Miasta Radomia, poświęcił kamień węgielny pod Pomnik Ludzi Skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem. Wprowadzenie stanu wojennego w grudniu 1981 i likwidacja Solidarności, uniemożliwiły zrealizowanie planów budowy Pomnika. Wkrótce okazało się jednak, że mimo komunistycznych zakazów i represji, sam kamień węgielny stał się dla mieszkańców Radomia Pomnikiem i miejscem patriotyczno - religijnych zgromadzeń. 20 lat temu w 1986 roku, na uroczystości X Rocznicy Radomskiego Protestu specjalny telegram nadesłał Jana Paweł II. Papież pisał miedzy innymi: "Pragnę dać wyraz mojej duchowej więzi z Ludem Bożym Radomia, który wspominając troski, cierpienia i nadzieje ludzi pracy upominających się w 1976 roku o swoje prawa - odczytuje na nowo, wobec swojego Patrona, Świętego Kazimierza, całą treść Ewangelii Pracy...".
Papież Jan Paweł II modli się przy Pomniku Robotniczego Protestu. (Radom 4 czerwca 1991 r.) |
W 2004 roku Rada Miejska w Radomiu nadała Papieżowi Janowi Pawłowi II tytuł Honorowego Obywatela Miasta Radomia. Wielu samorządowców Ziemi Radomskiej miało ogromny zaszczyt uczestniczyć w uroczystości wręczenia Papieżowi tego tytułu w listopadzie 2004 roku.
Pragnę ponownie serdecznie podziękować radomskiej Solidarności, która pamięta o Proteście Czerwca 76 Roku i tak jak w poprzednich latach, także i w tym roku, zaprasza na uroczystości rocznicowe przy Pomniku u zbiegu ulic Żeromskiego i 25 Czerwca. To już taka piękna radomska tradycja! Ponieważ 25 czerwca wypada w niedzielę, Msza święta rozpocznie się kilka godzin wcześniej niż zwykle, bo o godzinie 13-tej, i będzie transmitowana przez Telewizję Polonia. Obecność w tym dniu i na tej uroczystości jest sprawą naszego honoru i naszej wdzięczności dla Papieża Jana Pawła II, za jego pobyt w Radomiu i za jego pochylenie się nad wszystkimi skrzywdzonymi w związku z robotniczym protestem w 1976 roku.
Jan Rejczak - referat wygłoszony na LXII Uroczystej Sesji Seminaryjnej Rady Miejskiej w Radomiu w dniu 05 czerwca 2006 r.
Oprac. J.D.
Wszystkie informacje | Powrót do strony głównej |